Wielbi dusza moja Pana
i raduje się duch mój w Bogu, zbawicielu moim.
Bo wejrzał na uniżenie swojej Służebnicy... (Łk 1,46-56)
i raduje się duch mój w Bogu, zbawicielu moim.
Bo wejrzał na uniżenie swojej Służebnicy... (Łk 1,46-56)
Siedziałam dziś sobie w przychodni czekając na wizytę u lekarza i czytałam lekturkę. Wzięłam z domu coś "lekkiego", żeby umilić sobie czas oczekiwania. Fragmentem się dzielę:
"...Im głębiej spojrzymy w nasze wnętrza, im mniej będziemy uzależniać nasze szczęście od innych rzeczy i osób, tym silniejsze będzie nasze doświadczenie sensu i celu życia." (J Powell SJ)
O tak... Życzę pięknych świąt, Baranko :)
OdpowiedzUsuń