Gdy Jezus przechodził, ruszyli za Nim dwaj niewidomi, którzy wołali głośno: «Ulituj się nad nami, Synu Dawida!» Gdy wszedł do domu, niewidomi przystąpili do Niego... (Mt 9, 27-31)
Dopiero przy wieczornym rachunku sumienia poskładałam pewne fakty. Dziś dwóch niewidomych do Jezusa, a ja z s. Wiktorią do optyka. :) Ale to było tak, jak do Jezusa... w sensie, że doświadczyłyśmy wiele dobrego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz