A jeśli nasze serce oskarża nas,
to Bóg jest większy od naszego serca
i zna wszystko.
Umiłowani, jeśli serce nas nie oskarża,
mamy ufność wobec Boga. 1 J 3, 20n
Znam oba te doświadczenia, kiedy serce oskarża i kiedy serce nie oskarża. I cieszę się z tych słów św. Jana, które niosą dobrą nowinę:
1) Bóg jest większy od mego serca i zna wszystko - jest tu dotyk miłosierdzia Bożego, które ogarnia całą rzeczywistość a nie wycinek, jaki rani w danym momencie serce człowieka.
2) gdy serce nie oskarża - ufność owocuje wobec Boga. Ufność, którą docieramy również do miłosierdzia, do Serca Boga i czerpiemy tam pokój, pewność, nadzieję, radość, miłość.
Każdy, kto nienawidzi swego brata,
jest zabójcą,
a wiecie, że żaden zabójca
nie nosi w sobie życia wiecznego.
1 J 3, 15
Mocne słowa.
Zatrzymały mnie dziś, bo świeżo jeszcze mam coś w pamięci. Niedawno ktoś przyznał mi się, że nosił w sobie nienawiść, mówił, że daną osobę nienawidzi. Doszło do przeprosin i wybaczenia. Pomyślałam dziś, że dokonało się zmartwychwstanie. Że już ta osoba nie jest "zabójcą", bo przełamała pancerz nienawiści. Ale i osoba nienawidzona została jakby ocalona - zmartwychwstała, bo jeśli miała swego "zabójcę", to była uśmiercona...
Bogu niech będą dzięki.
Chrześcijaństwo to doświadczenie paschy.
Dobrze, że miłość i miłosierdzie Boże jest niewyczerpane i że Pan dał nam instrumenty nie tylko do grania i śpiewania ale i do miłowania. Bądź uwielbiony Boże Ojcze w Twojej Miłości i Sprawiedliwości. Bądź uwielbiony Jezu, w Twoim wielkim Miłosierdziu. Bądź uwielbiony Duchu Święty, za Twe hojne dary.
OdpowiedzUsuńBądź, Boże, uwielbiony. Bądź miłowany.
Usuń