sobota, 10 kwietnia 2010

wieczny odpoczynek

Dobry Jezu a nasz Panie, daj im wieczne spoczywanie.

Gdzieś przeczytałam taki komentarz:
"Lista osób, którzy zginęli w wypadku samolotu rządowego, lecącego do Smoleńska, wraz z prezydentem Lechem Kaczyńskim...
- jak aneks do listy katyńskiej"
W tym samym czasie, w tym samym miejscu, 70 lat później.
.

Pan jest dobry i Jego łaska trwa

"Po swym zmartwychwstaniu, [...] Jezus ukazał się najpierw Marii Magdalenie [...]. Ona poszła i oznajmiła to tym, którzy byli z Nim, pogrążonym w smutku i płaczącym. Oni jednak słysząc, że żyje i że ona Go widziała, nie chcieli wierzyć.

Potem ukazał się w innej postaci dwom z nich na drodze, gdy szli na wieś. Oni powrócili i oznajmili pozostałym. Lecz im też nie uwierzyli.

W końcu ukazał się samym Jedenastu, gdy siedzieli za stołem, i wyrzucał im brak wiary i upór, że nie wierzyli tym, którzy widzieli Go zmartwychwstałego.

I rzekł do nich: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu”. Mk 16,9-15

Więc chyba nie ma co się dziwić, że i dziś nie wierzą świadkom, czy sami świadkowie są często pogrążeni w smutku. A jednak "Pan jest dobry i Jego łaska trwa na wieki" Ps 118
.

piątek, 9 kwietnia 2010

To jest Pan!



Bardzo lubię dzisiejszą perykopę. J 21,1-14

Obrazek jest wzięty ze strony o ikonie Gabiji ir Mariusa Viluckich:
http://www.ikona.lt/gallery2/main.php?g2_itemId=163
.

czwartek, 8 kwietnia 2010

"dotknijcie się Mnie!"

"On sam stanął pośród nich i rzekł do nich: „Pokój wam! Zatrwożonym i wylękłym zdawało się...”" Łk 24,36n

Przeczytałam komentarz do fragmentu dzisiejszej Ewangelii Łk 24,35-48 i zacytuję parę zdań:
"Jeśli w sercu jest silny lęk, obecne są w nim i wątpliwości. Tym, co może wyciszyć lęk w człowieku, jest dotknięcie, przytulenie, fizyczny kontakt z drugą osobą. Dlatego Jezus mówi: „Dotknijcie Mnie”. Dotyk łączy się z odczuwaniem obecności, bliskości."

Lubię się przytulać do bliskich mi osób. Dziś Eucharystia dla mnie będzie jeszcze za kilka godzin. Mam pragnienie "dotknięcia" i "przytulenia się" do Jezusa.
"Dotknijcie się Mnie!" Łk 24,39 - chcę to uczynić.
Panie Jezu, pozwól świadomie i z bojaźnią, i z wielką radością przyjąć Cię dziś w komunii.
.

środa, 7 kwietnia 2010

zostałeś z nami

"... Lecz przymusili Go, mówiąc: "Zostań z nami, gdyż ma się ku wieczorowi i dzień się już nachylił". Wszedł więc, aby zostać z nimi. Gdy zajął z nimi miejsce u stołu, wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, połamał go i dawał im. Wtedy oczy im się otworzyły i poznali Go, lecz On zniknął im z oczu..." Łk 24,29-31
.

wtorek, 6 kwietnia 2010

nawrócenie i Duch

"[Maria Magdalena]...odwróciła się i ujrzała stojącego Jezusa, ale nie wiedziała, że to Jezus". J 20,14

Odwróciła się od grobu. Odwrócenie - nawrócenie!
Ujrzała stojącego Jezusa - patrzeć i widzieć. Patrzeć tak na Ukrzyżowanego, tak na Zmartwychwstałego. W jednym i drugim przypadku czasem trudno Go rozpoznać...

"Nawróćcie się - powiedział do nich Piotr - i niech każdy z was ochrzci się w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a weźmiecie w darze Ducha Świętego". Dz 2,38

Ochrzczona jestem. Nawracam się czasem... Dostałam w darze Ducha Świętego - Ducha synostwa.
Czy daję się prowadzić Duchowi? Czy idę rzeczywiście za Barankiem dokądkolwiek się uda? Czy nie uciekam? Jak jest z moją cierpliwością i posłuszeństwem?

"Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego oraz do Boga mego i Boga waszego" J 20,17
Ojciec Jezusa i Ojciec mój... Moją nadzieję w Nim pokładam.
.

poniedziałek, 5 kwietnia 2010

obdarowanie

W wigilię paschalną na Wawelu 16 osób dorosłych przyjęło chrzest.
Spodobała mi się odpowiedź jednego z ojców chrzestnych kiedy inni mówili, że zazdroszczą tego katechumenom, że w wieku dojrzałym mogą świadomie przyjąć sakramenty chrztu, bierzmowania i Eucharystii, że wręcz mają żal.
On powiedział tak: "czy można mieć żal, od dzieciństwa było się sytym".
Niesamowita odpowiedź i świadomość obdarowania.
.

dzień, który Pan uczynił

Ciągle trwa dzień, który Pan uczynił!
Weselmy się w nim i radujmy!
Alleluja!
.

niedziela, 4 kwietnia 2010

Barankowi Paschalnemu

"Barankowi Paschalnemu niech się wzniesie dzisiaj święta Ofiara uwielbienia!
Albowiem On odkupił swą owczarnię..."
Szczególna wersja sekwencji wielkanocnej.

Dziś rano przy śniadaniu dostałam od najbliższych w prezencie tę prezentację. :) Wzruszyłam się...
Wzmocniłam się w mojej drodze za Barankiem przez te trzy dni, z dominantą jak zwykle wigilii paschalnej z rezurekcją.
.

ZMARTWYCHWSTAŁ

C H R Y S T U S __Z M A R T W Y C H W S T A Ł !

PRAWDZIWIE ZMARTWYCHWSTAŁ!

ALLELUJA!

http://www.youtube.com/watch?v=F7_66FWPLd0
.

sobota, 3 kwietnia 2010

cisza

Wielka dziś cisza...
Po wczorajszym wydaniu się Jezusa, po czwartkowej uczcie Miłości.
Cisza na powierzchni, bo przecież On idzie do Otchłani i tam jest ruch... Miłość i dziś działa!
Piękny jest tekst starożytny z godziny czytań na wielką sobotę.

"Co się stało? Wielka cisza spowiła ziemię; wielka na niej cisza i pustka. Cisza wielka, bo Król zasnął. Ziemia się przelękła i zamilkła, bo Bóg zasnął w ludzkim ciele, a wzbudził tych, którzy spali od wieków. Bóg umarł w ciele, a poruszył Otchłań.
Idzie, aby odnaleźć pierwszego człowieka, jak zgubioną owieczkę.
Pragnie nawiedzić tych, którzy siedzą zupełnie pogrążeni w cieniu śmierci; aby wyzwolić z bólów niewolnika Adama, a wraz z nim niewolnicę Ewę, idzie On, który jest ich Bogiem i synem Ewy.
Przyszedł więc do nich Pan, trzymając w ręku zwycięski oręż krzyża. Ujrzawszy Go praojciec Adam, pełen zdumienia, uderzył się w piersi i zawołał do wszystkich: "Pan mój z nami wszystkimi!" I odrzekł Chrystus Adamowi: "I z duchem twoim!" A pochwyciwszy go za rękę, podniósł go mówiąc: "Zbudź się, o śpiący, i powstań z martwych, a zajaśnieje ci Chrystus.
Oto Ja, twój Bóg, który dla ciebie stałem się twoim synem. Oto teraz mówię tobie i wszystkim, którzy będą twoimi synami, i moją władzą rozkazuję wszystkim, którzy są w okowach: Wyjdźcie! A tym, którzy są w ciemnościach, powiadam: Niech zajaśnieje wam światło! Tym zaś, którzy zasnęli, rozkazuję: Powstańcie!
[...]
Powstań, pójdźmy stąd! Niegdyś szatan wywiódł cię z rajskiej ziemi, Ja zaś wprowadzę ciebie już nie do raju, lecz na tron niebiański. Zakazano ci dostępu do drzewa będącego obrazem życia, ale Ja, który jestem życiem, oddaję się tobie. Przykazałem aniołom, aby cię strzegli tak, jak słudzy, teraz zaś sprawię, że będą ci oddawać cześć taką, jaka należy się Bogu.
Gotowy już jest niebiański tron, w pogotowiu czekają słudzy, już wzniesiono salę godową, jedzenie zastawione, przyozdobione wieczne mieszkanie, skarby dóbr wiekuistych są otwarte, a królestwo niebieskie, przygotowane od założenia świata, już otwarte".

Niesamowita jest ta Sobota...
.

piątek, 2 kwietnia 2010

dla nas



Odszedł Pasterz nasz, co ukochał lud.
O Jezu, dzięki Ci, za Twej Męki trud.

Chrystus stał się dla nas posłusznym aż do śmierci,
a była to śmierć na krzyżu.



Mój Baranku...
Patrzcie na Baranka!

p.s. Bóg jest zawsze wierny!
.

czwartek, 1 kwietnia 2010

do końca umiłował

"Jezus wiedząc, że nadeszła Jego godzina przejścia z tego świata do Ojca, umiłowawszy swoich na świecie, do końca ich umiłował. W czasie wieczerzy, gdy diabeł już nakłonił serce Judasza Iskarioty syna Szymona, aby Go wydać, wiedząc, że Ojciec dał Mu wszystko w ręce oraz że od Boga wyszedł i do Boga idzie, wstał od wieczerzy i złożył szaty. A wziąwszy prześcieradło nim się przepasał. Potem nalał wody do miednicy. I zaczął umywać uczniom nogi i ocierać prześcieradłem, którym był przepasany. Podszedł więc do Szymona Piotra, a on rzekł do Niego: "Panie, Ty chcesz mi umyć nogi?" Jezus mu odpowiedział: "Tego, co Ja czynię, ty teraz nie rozumiesz, ale później będziesz to wiedział". J 13,1-7

Do końca umiłował... Ile w tym słowie treści!
.