Na te słowa setnika Jezus zadziwił się.
A ja się dziwię, że takie słowo słyszymy w pierwszych dniach adwentu. Słowo cierpienia i przedstawienia tego Jezusowi i słowo reakcji Jezusa "przyjdę i uzdrowię go". Widzę w tym sens naszej ludzkiej egzystencji. Cierpimy, jesteśmy sparaliżowani lękiem, opinią, lenistwem itp... I gotowość Jezusa.
To jest początek wydarzenia, relacji, a jak się rozwinie zależy też ode mnie...
Fot. Kafarnaum - odwiedziłam je niedawno. Jakże inaczej się słucha odtąd Ewangelii...

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz