Boży odpoczynek czym jest?
Radością z wypełnienia wszystkiego? Świętowaniem? Niebem?
Autor Listu do Hebrajczyków podkreśla, że nie jesteśmy go pozbawieni. Odpoczynek czeka niejako na nas. Ale chyba wówczas pojmiemy coś z niego, kiedy zaczniemy na serio traktować niedzielę. Kiedy zatrzymamy się i uśmiechniemy... Kiedy zauważymy tu i teraz Obecnego.
Być (z) Obecnym, to być przytomnym. Skojarzyłem to z wyczytywaniem nazwisk przed lekcjami w szkole, że był w tym cel, zatrzymać, bodaj na chwilę uwagę ucznia, zmobilizować do skupienia, do bycia tu i teraz.
OdpowiedzUsuń