Wszystko, co Mi daje Ojciec, do Mnie przyjdzie, a tego, który do Mnie przychodzi, precz nie odrzucę, ponieważ z nieba zstąpiłem nie po to, aby czynić swoją wolę, ale wolę Tego, który Mnie posłał.
Jest wolą Tego, który Mię posłał, abym ze wszystkiego, co Mi dał, niczego nie stracił,... J 6,35-40
Spotykam osoby z wielkim głodem Chleba eucharystycznego. Osoby, które z różnych względów w dzieciństwie nie przystąpiły do I Komunii i potem już tak zostało.
Jezus dziś pokazuje mi swoje pragnienie tych osób, które są chciane przede wszystkim przez Ojca.
Pracuję niejako w pośrednictwie :). Myślę o towarzyszeniu osobom przychodzącym i proszącym o sakramenty.
Ważne mi to Jezusowe "niczego nie stracić". Ile uważności trzeba...
zmarnowany czas już nie wróci, zmarnowana łaska już nie wróci, zmarnowana okazja do czynienia dobra już nie wróci......
OdpowiedzUsuńJak to dobrze że Bóg daje wiele szans, jak to dobrze że On nie chce
z nas /ze mnie/ zrezygnować. ;) Kaśka
my /ja/ też nie chciejmy rezygnować z Niego :)
UsuńTak, na szczęście są jeszcze, albo przede wszystkim ręce Boże.
OdpowiedzUsuńMoja pierwsza katechumenka przed laty, odeszła, nie doszła do chrztu, ja sobie tak mówię: poroniłam...
Na szczęście są jeszcze ręce Boże!