Św. Andrzej - "Pierwozwannym" - pierwszy powołany. Lubię to określenie w języku rosyjskim, gdyż jest jednowyrazowe i może dlatego mnie jakoś bardziej dotyka.
A podzielić się chce dziś komentarzem nie moim, ale przeczytanym. Napisała M. Łysak, znalazłam na deonie.
Lekcje, jakie daje św. Andrzej (a całość TUTAJ, polecam):
1. Św. Andrzej pokazuje, że moja wiara ma większy wpływ na Kościół, niż myślę...
On jako pierwszy odpowiedział na zaproszenie Jezusa – wcale nie stał się pierwszym wśród Apostołów, choć jest tym, który Go „odkrył” i pokazał innym.
2. Św. Andrzej pokazuje, że to, co drobne, bardzo się liczy.
W scenie cudu rozmnożenia chleba to św. Andrzej mówi, że jest tu chłopiec, który ma pięć chlebków i dwie ryby. Ale to przecież jest za mało… Wystarczyło :).
3. Św. Andrzej uczy, że bycie wierzącym to nie występ solowy... "Znaleźliśmy Pana".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz