Dobra nowina tej perykopy jest ta, że jesteśmy sługami, że Ktoś nas chciał. Nieużyteczni czy niepotrzebni, bo nie wnosimy nic, odtwarzamy. Mogłoby nas nie być. A jednak jesteśmy...
Druga sprawa to nawet nie nagroda czy jej brak, tylko perspektywa: "Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go i przyjdziemy do niego" (J 14,23) - śpiew przed Alleluja.
Innymi słowy, moje resume: nie (tyle) działanie, co tożsamość nasza zapewnia szczęście obecności Obecnego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz