środa, 2 listopada 2022

2 XI, zostanie pokonana śmierć

... Jak w Adamie wszyscy umierają, tak też w Chrystusie wszyscy będą ożywieni, lecz każdy według własnej kolejności. Chrystus jako pierwszy, potem ci, co należą do Chrystusa, w czasie Jego przyjścia. Wreszcie nastąpi koniec, gdy przekaże królowanie Bogu i Ojcu. Trzeba bowiem, ażeby królował, aż położy wszystkich nieprzyjaciół pod swoje stopy. Jako ostatni wróg, zostanie pokonana śmierć... (1 Kor 15, 20-24a. 25-28)

Śmierć jest tajemnicą i pewną niewiadomą, choć właśnie jest pewnikiem, że przyjdzie. Ani dziecko w łonie matki, ani człowiek żyjący nie jest w stanie mieć doświadczenie życia po tej drugiej stronie, ku której zmierza nieunikniony... 
Analogia ta pomaga rozumowi, ale miłość i nadzieja zasadzają się raczej na wierze.

7 komentarzy:

  1. bo ja wiem czy na wierze. W sumie to nic nie mamy do stracenia. Jeśli coś TAM jest, to jest i można się tego spodziewać, i cieszyć się, jeśli to osiągniemy. A jeśli nie ma, to i nas nie będzie, i nie będzie nam nawet żal.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wierzę, że On JEST, dlatego Go miłuję. I dlatego mam nadzieję.

      Usuń
    2. ty tak, miliony ,ludzi mniej albo nie. Ale co mają do stracenia.

      Usuń
    3. Nie myślałam w kategoriach stracenia. Raczej zyskania :). O milionach ludzi też nie myślę... raczej o tych w zasięgu wzroku...i słuchu. Choć w modlitwie czasem poszerzam serce.
      Bóg ma swoje dojście do tych wspomnianych milionów, nie wiem jak, nie muszę wiedzieć, ale ma. Pewnie przez miłość.

      Usuń
    4. większość ludzi w zasięgu mojego wzroku inwestycje w życie wieczne traktuje jako "na wszelki wypadek".

      Usuń
  2. Dla nas to niewyobrażalne „żyć poza czasem”; tu na ziemi istniejemy w czasie i tego bycia poza czasem nie potrafimy sobie wyobrazić. A tymczasem Bóg istnieje poza czasem - inaczej nie byłby Bogiem. Śmierć istnieje tylko tam, gdzie istnieje czas. Innymi słowy gdy mowa jest o tym, że ostatnia zostanie pokonana śmierć, to to oznacza, że na koniec przestanie istnieć czas.
    Dlatego jako pierwsi po Chrystusie zmartwychwstaną ci, którzy „należą do Chrystusa w czasie Jego przyjścia” - ponieważ oni żyją tylko w czasie. Gdy przestanie istnieć czas, oni również przestaliby istnieć. Muszą zmartwychwstać póki czas istnieje. Wszyscy, którzy żyją w czasie, przestaną istnieć, gdy przestanie istnieć czas.
    To wszystko jest takie logiczne.
    Ale z drugiej strony nie potrafimy sobie wyobrazić życia poza czasem. Musimy tylko zaufać, bo to jest zaproszenie od tego, który jest poza czasem.
    Leszek

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawie to, Leszku, skomentowałeś. Dziękuję.
    Przyjmuję zaproszenie od Tego, który JEST poza czasem.
    :)

    OdpowiedzUsuń