czwartek, 28 września 2017

28 IX, (nie)spokojne serce

Tetrarcha Herod usłyszał o wszystkich cudach zdziałanych przez Jezusa i był zaniepokojony. [...] I chciał Go zobaczyć. (Łk 9,7-9)

Słyszeć i widzieć - te dwa czasowniki zazwyczaj w kontekście biblijnym odnoszą się do doświadczenia wiary.
A jednak historia Heroda pokazuje, że usłyszenie może tylko niepokoić, a zobaczenie (wydarzy się w czasie przesłuchań i męki Jezusa) może wzbudzić wzgardę.
Przypomina mi się ostrzeżenie Jezusowe: "Uważajcie, jak słuchacie!" Odpowiedzialność za usłyszane Słowo jest w mojej gestii, bo i nawrócenie zależy od mojej decyzji (od mego serca) a nie od strachu czy podziwu...
Jezu, słyszę Cię w Liturgii Słowa i widzę Cię pod zasłoną znaków sakramentalnych. Czego chcę? Upodobnić się w sercu do Ciebie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz