Gdy więc go Piotr ujrzał, rzekł do Jezusa: „Panie, a co z tym będzie?”
Odpowiedział mu Jezus: „Jeżeli chcę, aby pozostał, aż przyjdę, co tobie do tego? Ty pójdź za Mną”. J 21,20-25
Różnymi drogami Pan prowadzi nas ku Ojcu.
I nie warto się porównywać, bo nikt na tym nie zyska ani wygra, a utracić można świeżość kolorytu własnego i drugiego.
Moja droga jest niepowtarzalna i co komu do tego :).
Twoja też niepowtarzalna! Bóg jest tak hojny i nie nudny. Jeśli nie ma, a podobno nie ma dwóch identycznych śnieżynek, to tym bardziej nie powtarzają się ludzkie życiorysy, choć mogą być podobne w wydarzenia. Odpowiedź serca jest wyjątkowa i jedyna.
Nie pamiętam już kto to powiedział, ale "tyle sposobów na świętość jest, ile ludzi na ziemi"...
Dziś, ze względu, że jutro Zesłanie Ducha Świętego, wspominamy i czcimy św. Jadwigę Królową.
"Panie Jezu Chryste, Ty przez św. Jadwigę uczysz nas
patrzeć oczyma wiary
i czynić zgodnie z tym, co nam objawiasz.
Za jej wstawiennictwem obdarzaj nas łaską swojej bliskości
i uległego przyjmowania woli Ojca".
Świętość jest otwarciem się na Ducha. A tego życzę sobie i Tobie... :)
Fot. Św. Jadwiga Królowa, "odwiedziny" w katedrze szczecińskiej :)
Dziękuję i odwzajemniam
OdpowiedzUsuńPanie, wylej Twojego Ducha na gromadzących się w "barankowym" wieczerniku. Ona - Baranka, jak Matka czuwa i modli się z nami. Duchu Święty, wylewaj się na nas pragnących Twojej mądrości, rozumu, rady, męstwa, umiejętności, pobożności i bojaźni Bożej.
OdpowiedzUsuńDziękuję, Malutka, dziękuję Anno!
OdpowiedzUsuńDzięki za wstawiennictwo, za prośbę o Ducha!
Wzruszyłaś mnie, Anno, swoimi słowami...
Wiem, że wylewa się, że rodzi w nas życie. Alleluja!