Osiemnaście lat patrzeć w ziemię... Nie być w relacjach, bo nie da się popatrzeć w twarz drugiej osoby...
Jezus widzi tę kobieta - a ona jest w dniu szabatu w synagodze (!) - i reaguje przywołaniem i uzdrowieniem.
Każdy z nas ma swoje "połamania" i swoją niemoc.
Chcę być tam, gdzie jest Jezus. Chcę chodzić za Nim, choć może nie widzę nic poza szarą ziemią.
Mam nadzieję...
Fot. Spowiedź też jest wyprostowaniem się :)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz