A Mojżesz odrzekł Bogu: «Kimże jestem, bym miał iść do faraona i wyprowadzić Izraelitów z Egiptu?» A On powiedział: «Ja będę z tobą. Znakiem zaś dla ciebie, że Ja cię posłałem, będzie to, iż po wyprowadzeniu tego ludu z Egiptu oddacie cześć Bogu na tej górze». Wj 3,1-12
„Ja będę z tobą” - jedyna moc Mojzesza, jedyne zaplecze. Jedynie pewne, jedynie wierne!
Przypominają mi się słowa Jezusa sprzed wniebowstąpieniem: „A oto Ja jestem z wami aż do skończenia świata”. Obecny przy mnie i przy tobie. Pewny i wierny. Miłujący Pan i Oblubieniec.
Jeszcze jeden szczegół mnie zastanowił w tym czytaniu. Znakiem dla Mojżesza będzie oddanie czci... Łączy mi się to z Ewangelia Mt 11,25-27, kiedy Jezus wysławia Ojca za objawienie się maluczkim. Wysławianie Boga to znak dla mnie Jego Obecności. W mej codzienności.
a jeśli Go nie wysławiam, to Go nie ma? :P
OdpowiedzUsuńnie wiem, jak poznać, czy Go nie ma, czy Jest. mogę wierzyć, że Jest, ale znaków nie ma żadnych... albo są wręcz przeciwne. i co? i nic.
I co? I nic!
UsuńJego tożsamością jest ISTNIENIE, więc JEST. Niech Tobie to wystarczy!
I wysławiaj Go. Robisz to: przez swoje życie konsekrowane, przez brewiarz itd itp... Może nie masz na dziś z tego profitów ... ale to nie jest przeszkodą :)