wtorek, 1 maja 2012

1 V, w Twoich rękach!

... Nie zginą one na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki. J 10, 1-10

Pomimo różnych różności, pomimo wydarzeń bolesnych, pomimo wydarzeń niezrozumiałych, wierzę Ci, Panie, Pasterzu mój!

Dobrej nowiny nie można sprzedać, można o niej tylko zaświadczyć, będąc jak Barnaba z I czytania (Dz 11, 19-26) człowiekiem dobrym, pełnym Ducha Świętego i wiary.

***
Z godziny czytań:
O, zaiste, niesłychana to wielkość kapłańskiej służby chrześcijanina! Człowiek jest tu sam dla siebie ofiarą i kapłanem, nie szuka poza sobą tego, co by mógł złożyć Bogu, ale z sobą i w sobie przynosi Bogu to, co ma za siebie złożyć w ofierze.
[...] zawsze zapalaj wonne kadzidło modlitwy; chwyć miecz Ducha; uczyń swe serce ołtarzem. W ten sposób bez obawy składaj Bogu twe ciało w ofierze.
Bóg szuka wiary, a nie śmierci; pragnie oddania, a nie rozlewu krwi; daje się przebłagać przez posłuszeństwo, a nie przez zabicie ofiary.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz