poniedziałek, 23 kwietnia 2012

23 IV, umrzeć by żyć

Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity. J 12, 24-26

Czemu tak trudno nam jest uwierzyć, że obumarcie w naszym życiu przynosi plon obfity? Patrzymy na naturę, patrzymy na świętych, a jednak ciągle nie dowierzamy. Jeśli nie zadbam o swoje zdanie, o swój interes, o swój czas, o swoje miejsce... będę pominięty, będę odrzucony, co oznacza też, że nie będę żył. Więc wciąż walczymy o to swoje.
Stracić życie dla Jezusa. Tylko wtedy się je odnajdzie i tylko wtedy będzie to prawdziwe życie. Prawdziwe, bo nie uwarunkowane już niczym.
Tylko przyjmując Obietnicę Ojca (I czytanie Dz 1,3-8) mogę wejść śmiało w obumarcie.
Wołam więc: Duchu Święty przyjdź.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz