Prawdą jest, że czasem czuję się posłana przez Jezusa. Zwłaszcza, kiedy muszę podjąć jakieś odpowiedzialności, których nie chcę. Podejmuję je ze względu na Niego, z zaufaniem, że On chce. Ale też prawdą jest, że zapominam, że z daną odpowiedzialnością idzie ku mnie konkretna łaska uczynkowa. Zapominam o tej mocy i władzy danej z Jego Serca...
Jezu, niech brzmią w moim uchu słowa z wersetu allelujatycznego: "Bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię".
Fot. moja współsiostra przed uroczym domkiem w Kalwarii Zebrzydowskiej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz