czwartek, 24 listopada 2011

24 XI moje oczekiwanie

...Ludzie mdleć będą ze strachu w oczekiwaniu wydarzeń zagrażających ziemi. Albowiem moce niebios zostaną wstrząśnięte. Wtedy ujrzą Syna Człowieczego, nadchodzącego w obłoku z wielką mocą i chwałą. A gdy się to dziać zacznie, nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie. Łk 21,20-28

Nie da się odwagi zagrać, albo ona jest, albo jej nie ma. Zawsze coś zdradzi, jeśli zechcemy udawać.
Żeby Słowo spełniło się we mnie, bym mogła się wyprostować i nabrać ducha w pokoju, trzeba by mnie wypełniło miłosne oczekiwanie. Jezus przyjdzie i nie spóźni się. Nie mam więc czego się lękać, On jest Królem Wszechświata.
Ale czy ja Go oczekuję w moim dziś? - oto jest pytanie...

Fot. Nikiforos Lytras - Oczekiwanie, ze strony http://grecja.home.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz