Dziś twój Pan, Bóg, rozkazuje ci wykonać te prawa i nakazy. Strzeż ich, pełnij z całego swego serca i z całej duszy. (Pwt 26,16n)
W refrenie psalmu responsoryjnego śpiewaliśmy: "Błogosławieni słuchający Pana". W Ewangelii (Mt 5, 43-48) usłyszeliśmy to, o co prosi nas Pan, prawo, jakie nam zadaje.
Miłować nieprzyjaciół - tego chce od nas Pan. I się nie myli i nie zmieni się Jego prawo.
Pełnić to z całego serca - to nasze szczęście. Chyba niewielu w to wierzy. Jest to wbrew naszym uczuciom, wbrew naszym ludzkim przekonaniom. Tylko córki i synowie Boży tak potrafią.
Ktoś nazwał ostatnio naszą miłość chrześcijańską miłością "dojrzewającą". Podoba mi się to określenie. Jest po prostu nadziejne.
Fot. Obrazek z tablicy i ze ściany s. Sary :) - bardzo mi się podoba. Tytuł: "Milczący Baranek".
Da się całkowicie wybaczyć...nie pamiętać nawet jeżeli ktoś ciągle rani, rozdrapuje te stare rany i wystarczy impuls, żeby przypomnieć sobie, jaką krzywdę mu wyrządzono..Pomimo, że wiele razy przed Najświętszym Sakramentem mówiło się, że się wybacza i nie chce się tego pamiętać..Czy jest to domeną tylko świętych(do, którym raczej nigdy nie dorównam i nie wiem czy kiedykolwiek osiągnę doskonałość)? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDoskonałość osiągniemy dopiero w niebie, ale ważne byśmy byli na dobrej drodze. :)
UsuńPierwsze chyba na do zwróciłam w dzisiejszych czytaniach uwagę to to "z całego swego serca" :)
OdpowiedzUsuńZnajoma podzieliła się jakiś czas temu "sposobem" na realne przebaczenie: gdy ktoś rani, stara się mówić "Panie Jezu - w Twoje imię chcę wybaczyc/wybaczam". Z pełną świadomością, że po ludzku, ludzkimi siłami to się nie da. (i tak to leci, czasem i te 77 razy...)
Inrygujący i ciekawy obrazek.
Dzięki. :) Miejmy więc serca całe dla Bożego Słowa.
UsuńDzięki za sposób prosty i realny, że świadomością łaski.