czwartek, 14 lutego 2019

14 II, walentynkowo :) i jadwiżańsko

Chwalcie Pana, wszystkie narody,
wysławiajcie Go, wszystkie ludy,
bo potężna nad nami Jego łaska,
a wierność Pana trwa na wieki. (Ps 117)

Towarzyszę w te dni naszej aspirantce w rekolekcjach przed obrzędem przyjęcia do postulatu, czy de facto do Wspólnoty. Jesteśmy w Zawichoście w naszym domu. Mieszkałam tu przed dziesięciu już laty... Trochę się pozmieniało. Przede wszystkim nie ma już wśród nas naszego Ojca Założyciela, biskupa Wacława Świerzawskiego. Zaglądam do jego gabinetu, dobrze, że wygląda tak samo, jak za życia, nawet brewiarz otwarty... Z brewiarza idzie przeświadczenie, że czas i wieczność ma jednegoż Pana.
A dzisiejszy Psalm responsoryjny, najkrótszy z możliwych, każe nam chwalić tego Pana, bo łaska Jego jest nad nami i jest potężna, a wierność po prostu trwa!

Fot. siostry dostały ciastka z lilijkami andegaweńskimi, to więc kawa była ze św. Jadwigą Królową. Oj, mam taką właściwość, cechę, przymiot, słabość, walor, kak zwał tak zwał (może to po bł. Michale Giedroyciu? ;), że dostrzegam łaskę i wierność Pana w małych rzeczach :>, nawet w ciastku. Walentynkowo więc pozdrawiam, bo to też mały znak miłości, a miłość to małe codzienne wierności....
No to widzę, że wyszło nie tylko walentynkowo i jadwiżańsko, ale i giedroyciowo :)

2 komentarze:

  1. Tak - miłość w małych rzeczach! Kiedyś czytałam definicję miłości , która mi się b. spodobała - miłość - to porządek jaki zostawiasz po sobie w toalecie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hm… kawy zazdroszczę;)
    t.

    OdpowiedzUsuń