niedziela, 17 kwietnia 2011

17 IV ofiarujmy nasze zwycięstwa

Pan Bóg Mnie obdarzył językiem wymownym, bym umiał przyjść z pomocą strudzonemu, przez słowo krzepiące. Każdego rana pobudza me ucho, bym słuchał jak uczniowie. Iz 50,4n

Być z Jezusem teraz, czuć razem z Nim, modlić się razem z Nim i być Mu wdzięcznym. To zadanie na wielki tydzień.
I co ważne dla mnie, by słuchać jak uczniowie. Słuchać Słowa, słuchać Ojca, słuchać z otwartością, nowością, ze świadomością, że bez słuchania nie dam rady... nie dam rady żyć, nie dam rady towarzyszyć Jezusowi, że bez słuchania z Nim się nie spotkam.

Pierwszy raz w moim życiu uczestniczyłam dziś w Eucharystii bez palmy... Na szczęście wcześniej modliłam się brewiarzem, gdzie w godzinie czytań jest taki tekst:

...A zatem siebie samych ścielmy przed Chrystusem, a nie tuniki, martwe gałęzie i łodygi krzewów tracących zieleń, gdy staną się pokarmem, i przez krótki tylko czas radujących oczy. Obleczmy się natomiast w Jego łaskę, czyli w Niego samego. Pismo św. bowiem mówi: "Wy wszyscy, którzy zostaliście ochrzczeni w Chrystusie, przyoblekliście się w Chrystusa". Kładźmy się pod Jego nogi jak rozścielone tuniki.
Nasze grzechy były czerwone jak szkarłat, teraz obmyci w zbawczych wodach chrztu osiągnęliśmy lśniącą biel wełny, ofiarujmy Zwycięzcy śmierci już nie gałązki palmowe, ale wieńce naszego zwycięstwa.
Wysławiajmy Go w każdy dzień świętą pieśnią razem z izraelskimi dziećmi, potrząsając duchowymi gałązkami i mówiąc: "Błogosławiony, który przychodzi w imię Pańskie".
(Kazanie św. Andrzeja z Krety, biskupa)

***
Fragment z blogu x. Tomasza Chlebowskiego pragnę zacytować, myśląc o katechumenach:
Wjazd Chrystusa do Jerozolimy jest pełen znaków. Zgodnie z proroctwem wjeżdża na osiołku. Jest też mowa o oślicy idącej obok. Nie przypadkowo ewangelista Mateusz zwraca na to uwagę. Starożytni teologowie twierdzą, że osiołek jest symbolem ludu pogańskiego, który nie zna Prawa; natomiast oślica stanowi ikonę świata żydowskiego, Synagogi. Można by interpretować więc ten fakt, że Chrystus w swojej zbawczej misji pragnął zarówno Żydów, jak i pogan, wprowadzić do Kościoła (który symbolizuje Jerozolima).

Fot. ze strony: mikulka.flog.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz