sobota, 15 stycznia 2011

15 I potrzebuję Jezusa

... "Czemu On je i pije z celnikami i grzesznikami?" Jezus usłyszał to i rzekł do nich: "Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników". Mk 2,13-17

Powołuj mnie, Jezu, powołuj, codziennie.

Uczono mnie kiedyś takiej zasady: "zachowuj się tak, jakby Jezus zachował się na twoim miejscu". Jednak nie przekonywała mnie owa zasada, gdyż uważam, że obecność Jezusa może wnieść życie, a moja obecność może po prostu zamieszać. "Zachowuj się tak, jakiego zachowania Jezus oczekiwałby od ciebie w danym miejscu" - wydaje się być lepszą zasadą dla mnie, bo uwzględnia moją słabość i nie pozwala pysznie "podskakiwać" ku Jego mocy.

1 komentarz:

  1. Ale czy nie poznajesz tego, czego Bóg oczekuje od Ciebie, patrząc właśnie na Jezusa, jak On się zachowuje w różnych sytuacjach? Czy nie czerpiesz wzoru swojego zachowania od Jezusa? Jeśli nie od Jezusa, to skąd czerpiesz wzór? Skąd się dowiadujesz, jak masz się zachowywać?

    OdpowiedzUsuń