Bardzo cieszę się dzisiejszym świętem. Cieszę się perspektywą Świętego. Ciągnie mnie do Niego...
Ostatnio wpadła mi w ręce książeczka niewielka pt. "Wolność wewnętrzna. Moc wiary, nadziei i miłości" Jacques'a Philippe'a. Chyba ją kiedyś już czytałam, bo odnajduję się na jej kartach :). Polecam. I mały cytacik na dziś:
Chrześcijaninem nie jest ten, kto wprowadza w życie taką czy inną praktykę, który dostosowuje się do tej czy innej listy przykazań i obowiązków. Chrześcijaninem jest w pierwszym rzędzie ten, kto wierzy w Boga, który wszystkiego od Niego się spodziewa (nadzieja), który pragnie miłować Go całym sercem i miłować swojego bliźniego.
[...] Nie istnieją już dla człowieka negatywne wydarzenia, lecz tak naprawdę wszystko, co się dzieje na świecie, jest wobec niego służebne i dzieje się z korzyścią dla jego wzrastania w miłości i w stanie dziecięctwa Bożego. Wydarzenia, dobre czy złe okoliczności, zachowanie innych osób nie mogą już więcej oddziaływać na niego negatywnie, od tej pory mogą jedynie działać na rzecz jego prawdziwego dobra, które polega na miłowaniu. Owe uczucie królewskiej wolności, przywilej tych, którzy wiodą życie w ramionach Ojca, jest w taki oto sposób ujęte przez świętego Pawła: wszystko jest wasze. Po czym dodaje: wy zaś Chrystusa, Chrystus Boga (1 Kor 3,23). (Jacques Philippe)
Fot. Taka święta Weronika... z twarzą Jezusa odciśniętą w ... sercu.
Piękna ta Weronika... Cytat też.
OdpowiedzUsuń