piątek, 25 grudnia 2015

25 XII, w Nim życie

... W Nim było życie, 
a życie było światłością ludzi, 
a światłość w ciemności świeci 
i ciemność jej nie ogarnęła... (J 1,1-18)

Dobrze, że się narodził.
Dobrze, że przeszedł przez tę ziemską ciemność.
Dobrze, że zostawił Siebie w Eucharystii. Karmiąc się Nią, wiem, że mam w sobie TĘ Jedyną Światłość, której ciemność nie ogarnia. Karmiąc się Nią, wiem, że mam w sobie Życie.
Zostaje tylko żyć tym Życiem i korzystać z Tego Światła! :) Tego życzę sobie w te Święta i Tobie, drogi Czytelniku.

2 komentarze:

  1. Bóg zapłać.Odwzajemniam te piękne życzenia. Niech Ci Dzieciątko Jezus błogosławi w Towarzyszeniu nam i formowaniu naszej duszy.

    OdpowiedzUsuń
  2. :)
    Dzieciątko, usłysz, proszę...

    OdpowiedzUsuń