piątek, 9 października 2015

9 X, rozeznawać

...Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie; a kto nie zbiera ze Mną, rozprasza.
Gdy duch nieczysty opuści człowieka, błąka się po miejscach bezwodnych, szukając spoczynku. A gdy go nie znajduje, mówi: „Wrócę do swego domu, skąd wyszedłem”. Przychodzi i zastaje go wymiecionym i przyozdobionym. Wtedy idzie i bierze siedem innych duchów, złośliwszych niż on sam; wchodzą i mieszkają tam... (Łk 11, 15-26)

Dziś za deon.pl powtarzam słowa papieża Franciszka:
"...Początkowo bowiem wiedzieliśmy, że dręczy nas diabeł, ale później diabeł jest ukryty, przychodzi ze swoimi dobrze wychowanymi przyjaciółmi, o dobrych manierach, puka do drzwi, prosi, by go wpuścić, wchodzi i mieszka w tym domu. Dzieli jego życie powszednie i krok po kroku daje wskazówki. Zachowując dobre maniery diabeł przekonuje, by godzić się na relatywizm, uspokajając sumienia - mówił Papież.

"Uspokajanie sumienia, znieczulanie sumienia. To wielkie zło. Gdy złemu duchowi udaje się uśpić sumienie, możemy mówić o jego prawdziwym zwycięstwie, staje się panem sumienia: «To ma miejsce wszędzie! Tak, ale wszyscy mamy problemy, wszyscy jesteśmy grzesznikami...». W tym «wszyscy» mieści się «nikt». «Wszyscy, ale nie ja». W ten sposób żyjemy ową światowością, która jest córką złego ducha" - stwierdził Franciszek.

W tej sytuacji Ojciec Święty wezwał do czujności i rozeznawania. "Czujność. Kościół zachęca nas zawsze do dokonywania rachunku sumienia: Co się dziś stało w moim sercu, dlaczego? Czy przyszedł dziś do mnie ów dobrze wychowany diabeł z przyjaciółmi?..."

Rozeznawać i nie pozwolić uśpić sumienia!
Zaproszenie do codziennego rachunku sumienia, by zbierać codzienność z Jezusem i nie rozpraszać...

Fot. :)

9 komentarzy:

  1. Fot. Myślałem o tym wczoraj, ale ktoś musi mi pomóc donieść bagaż :)
    Ana, a gdzie to jest?

    Dziękuję za świetne rozważania papieża Franciszka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co gdzie jest? To na fotce "spowiedź - proszę wejść"? Najpierw w sercu człowieka. A potem w każdym kościele. A to na fotce, w czasie rekolekcji w Zawichoście. Kartka się zmieniała na "spowiedź - proszę czekać".

      Usuń
  2. ...miałoby być "Aha", a wyszło "Ana"... hmm...?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po litewsku Anna będzie Ana... :) w wersji spolszczonej, bo całkiem po litewsku jest Ona.

      Usuń
    2. Dzięki Ana :) Pomyślałem sobie, że tak może mówić dziecko do matki.

      Usuń
  3. Polecam artykuł na deon.pl ... http://www.deon.pl/religia/serwis-papieski/aktualnosci-papieskie/art,3516,papiez-sa-sposoby-by-odpedzic-zlego-ducha.html
    Myślę, że jeszcze lepsze rozeznanie mielibyśmy, gdyby ktoś przetłumaczył całość kazania :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo trafnie Franciszek to ujął:) Dzięki, bo dotarłam do tych słów dzięki Twemu wpisowi:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń