piątek, 26 października 2012

26 X, łaska danej chwili

... A gdy wiatr wieje z południa, powiadacie: „Będzie upał”. I bywa. Obłudnicy, umiecie rozpoznawać wygląd ziemi i nieba, a jakże obecnego czasu nie rozpoznajecie? I dlaczego sami z siebie nie rozróżniacie tego, co jest słuszne? Łk 12, 54-59

Obecny czas. Czym się charakteryzuje? Co mam w nim rozpoznać? Rozpoznać w nim obecność Bożą. Rozpoznać Bożą łaskę.
Św. Faustyna przychodzi mi z pomocą:
"O życie szare i monotonne, ile w tobie skarbów. Żadna godzina nie jest podobna do siebie, a więc szarzyzna i monotonia znikają, kiedy patrzę na wszystko okiem wiary. Łaska, która jest dla mnie w tej godzinie, nie powtórzy się w godzinie drugiej. Będzie mi dana w godzinie drugiej, ale już nie ta sama. Czas przechodzi. A nigdy nie wraca. Co w sobie zawiera, nie zmieni się nigdy; pieczętuje pieczęcią na wieki". Dz 63.

2 komentarze:

  1. Dziękuję Boże za łaskę w każdej godzinie i przepraszam gdy o niej zapominam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń