sobota, 7 stycznia 2012

iść do swej Studni


Wprowadzenie do jutrzejszego dnia. Do święta Chrztu Pańskiego i wspomnienia chrztu naszego. Poranne Słowo o nawróceniu rozjaśniło się ku wieczorowi tak: nawrócić się dziś (dla mnie), to znaczy iść do swej Studni... Stąd zrodziło się to wprowadzenie. :)


Studnio ma zapomniana,
niech się nawrócę
i przybędę do Ciebie.

Niech mój czerpak pragnienia
zanurzy w Twych wodach
- daj mi orzeźwienie!

Tyś milcząca rękojmio
wierności Baranka,
który od chrztu ofiarował mi Ciebie.


Dziękuję, Barankowi, wobec wszystkich! Uwielbiam Syna Ojca w Duchu Świętym!

Fot. Jan Paweł II klęczy przy chrzcielnicy, gdzie został ochrzczony. "Tu się wszystko zaczęło" - tak wtedy tam powiedział.

1 komentarz:

  1. Dziękuję za STUDNIĘ...to pocieszające ,że ta STUDNIA NIGDY NIE WYSCHNIE,najwyżej człowiek się od niej oddali,ale ona NIGDY nie wyschnie,pozdrawiam.Dzięki za modlitwę.

    OdpowiedzUsuń