środa, 26 października 2011

26 X wszystko w Nim

Gdy bowiem nie umiemy się modlić tak jak trzeba, sam Duch wstawia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami. [...]
Wiemy też, że Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra...
Rz 8,27n

Jakoś w ostatnich dniach zestawiłam w sobie dwa podobne wydarzenia.
Przypomniałam sobie jak się czułam wobec Boga, kiedy wyjechałam na "Kamczatkę" do nowej posługi. Dość długi czas "dobijałam się" wtedy do Jego obecności, był mi jakby "za szybą".
Obecnie doświadczam niemal namacalnie, że JEST i przemawia do ludzi (i przez ludzi :)).
Dwa doświadczenia z drogi za Barankiem. Doświadczam czasu pustyni i czasu oazy, blasku dnia i ciemności nocy, mroźnej zamieci i wiosennych roztopów. Za wszystko dziękuję Ci, Panie.

Kocham mojego Boga; w jednym i w drugim wydarzeniu Jemu się powierzam. Ufam, że wszystko współdziała ku dobru. WSZYSTKO z Nim współdziała...

**
Dziś miałyśmy z A. piękne przeżycie w sklepie z wykładzinami, swoistą ewangelizację przeżyłyśmy na sobie. Kupowałyśmy kawał wykładziny a przy okazji wybrałyśmy wycieraczkę... z barankami. Chciałam przekonać siostrę, że nie jest to tylko subiektywny mój wybór :-) te baranki ale chodzi o całe pastwisko Pasterza. Pan przy kasie widząc wycieraczkę pochwalił wybór, że to na temat te owieczki dla sióstr, na co usłyszał od A. zdanie, skierowane do mnie, że Bóg, to cię kocha i w tym miejscu sprostował siostrę, że to chyba nie tak, siostro, przecież Bóg kocha wszystkich. Poczułyśmy się zewangelizowane!
Fajni ludzie są na tej północy :-).

**
Dzisiaj usłyszałam po raz pierwszy, spodobało mi się, więc się dzielę:

A oto tekst piosenki M. Bajora "Panie, który jesteś":
Panie, który patrzysz na mnie okiem księżyca
Panie, który na mnie patrzysz przez słońce
Panie, który jesteś i śmiercią i życiem, gwiazdy to twe łzy błyszczące
Panie, który wiatrem dachy zdzierasz nam z głowy, który masz we władzy morskich fal siłę
Panie, który w rękach masz ogień pożogi
Tyle razy, tyle razy Cię prosiłem

Daj mi jeszcze odpocząć na ziemi
Nim zobaczę światełko jasne
Nim przed tobą znajdę się niemy
Kładąc na wadze czyny własne
Daj mi tutaj raju spróbować
Muszę wiedzieć czy mi smakuje
ten okruch szczęścia
Jakie słowa i jakie gesty Cię przekonują

Panie, który wiedziesz życie drogą pokrętną
Panie, który oczy manisz pozorem
Staram się świat czytać jak księgę najświętszą
A cierpliwość jest mi wzorem
Swoje życie w trudzie jak wszyscy chcę przeżyć
Aż się nie zatrzyma serce styrane
Ale nawet kiedy do ziemi się przygnę
Nadal prosić, nadal prosić nie przestanę

Daj mi jeszcze odpocząć na ziemi
Nim zobaczę światełko w mroku
Zanim dojdę do Twojej sieni
Zanim będę miał wieczny spokój
Daj mi tutaj raju spróbować
Na tej ziemi co jęczy znoju
Raju chwilę, a potem mnie prowadz
Do Twoich niebieskich pokojów

2 komentarze:

  1. Wizygotka z PÓŁNOCY28 października 2011 18:33

    a jednak na PÓŁNOCY są fajni ludzie! a nie mówiłam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. :) tak mówiłaś i przyznaję Ci rację :)
    A Ciebie samą znam jako bardzo ciekawą i dobrą osobę.

    OdpowiedzUsuń