sobota, 15 października 2011

15 X uwierzyć Bogu


Jemu on uwierzył jako Temu, który ożywia umarłych, i to co nie istnieje, powołuje do istnienia. Rz 4,17

Chodzi o Abrahama, który uwierzył Bogu.
A mi chodzi o moją wiarę Bogu, który jest Ojcem wszechmogącym, Stworzycielem nieba i ziemi. I ziemi... I ziemi... I ziemi...
Tak to we mnie od wczoraj pracuje.
On jest Panem i Właścicielem. Postawa właściwa, to postawa Maryi: oto ja służebnica Twoja.
"Twoja jest ziemia i wszystko, co ją napełnia" Ps 24. I wszystko, co mnie spotyka, jest w Twoich Ojcowskich rękach.

4 komentarze:

  1. Czy Baranka powróciła już od źródła -od Jadwigi Wawelskiej- pozdrawiam ciepło i serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak! :-)
    Już jestem na ziemi, na której Baranek chce mnie mieć. Nocna podróż jest dobra. A rano już śpiewałam jutrznię w katedrze szczecińskiej. :)
    p.s. Do źródła podążać czasem będę..., także poprzez wykonywanie zadań, które są mi powierzone we Wspólnocie.

    OdpowiedzUsuń
  3. piekne jest to Wasze śpiewanie w katedrze.
    TO SPIEWANIE BARDZO OŻYWIA TE MURY.
    POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  4. :)
    Rano o 6.30 jutrznia, wieczorem zazwyczaj o 17.30 nieszpory (teraz w październiku, ze względu na różaniec o 17.00).
    Liturgia Godzin w chórze, karmi nie tylko śpiewających, myślę, że karmi Kościół cały, bo jesteśmy jak te naczynia połączone. Może kiedyś dojrzeję, by napisać coś więcej o Liturgii Godzin, o istocie tej modlitwy Kościoła.

    OdpowiedzUsuń