sobota, 14 maja 2011

14 V chcę zostać przyjacielem

... nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego. Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili... J 15,15n

Jezus nazywa nas, mnie nazywa, przyjacielem swoim, gdyż dzieli się ze mną wszystkim, co wie od Ojca. Wybrał mnie, wybrał za darmo. Chce, bym szła i owocowała. Nie sama! - z Nim.
On się dzieli ze mną wszystkim, nawet swoim Ciałem. Nazywa przyjacielem kogoś, komu się On sam wydaje (a nie od kogo bierze). Ja szybciej nazwę przyjacielem kogoś od kogo czerpię, kto mi daje. Dlatego łatwo nazywam Jezusa Przyjacielem. Ale teraz warto zobaczyć na tę relację z drugiej strony: czy ja chcę być przyjacielem dla Jezusa, w tym Jego rozumieniu?
Czy chcę oddać Mu siebie? I nie chodzi o deklaracje, ale o codzienność...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz