sobota, 8 maja 2010

poznawać Miłość

znam moje i znają Mnie moje, jak Mnie zna Ojciec, a Ja znam Ojca por. J 10,14n

Czy rzeczywiście tak znam Jezusa? Na szczęście to pierwsze stwierdzenie jest na wskroś prawdziwe: ON mnie zna!
Co najważniejsze jest w tej relacji i we wszystkich innych? Co (Kogo?) mam znać?

I jestem pewien, że ani śmierć, ani życie, [...] ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, [...] ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym. Rz 8,38-39

W Oremusie przeczytałam, że tajemnica Wielkanocy to ocalenie w sobie miłosci Boga, gdy wszystko inne zginęło.
Być pewnym Miłości, to znać Jezusa...
.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz