Można patrzeć i nie wiedzieć, nawet, gdy to coś jest obok. To doświadczenie z życia, myślę, że znane każdemu.
A kiedy rzecz idzie o Bożych sprawach, to niewidzenie oznacza nie-wiedzieć. A przecież objawione nam jest. I nawet, jeśli nie widzę, to przecież wiem.
Po prostu ucieszę się darem przeogromnej mocy, która wyprowadziła Jezusa z martwych i która działa w nas wierzących.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz