Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Trwajcie w miłości mojej! Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości. To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna... (J 15,9-17).
Jezus wprowadza ludzi w poznanie Ojca różnymi drogami. Mówi, działa, a przede wszystkim oraz ponad wszystko jest Synem.
Słowo "Abba" jest odpowiedzią, ponieważ dziecko zwraca się tak do tego, który poprzez swoją pełną miłości i dającą bezpieczeństwo obecność pozwala dziecku się poznać jako ojciec. [...] Dziecko wcześniej woła "tatusiu", niż nazwie siebie synem.
[...] Jezus to kim jest wyraża w inwokacji "Abba". Jezus jest skierowany ku Bogu, a w tej relacji zna siebie.
[...] Jezusowe doświadczenie Bożego ojcostwa dokonuje się w Duchu Świętym. Ojciec daje Mu "duchowy" chleb synowskiego poznania oraz synowskiej miłości... (F.X. Durrwell, "Ojciec, Bóg w swoim misterium")
Niektórzy mówią, że Duch Święty, to ta Miłość, jaka nieustannie krąży między Ojcem, a Synem... Bóg jest Miłością.
OdpowiedzUsuńDoświadczenie/poznanie/ podpowiada mi, że miłość jest poza słowami /wiedzą/, a Bóg Ojciec jest ostatecznie Tajemnicą
OdpowiedzUsuńJEST Miłością. Ale też tajemnicą...
OdpowiedzUsuńDobrego dnia!
Dziękuję, wzajemnie :)
Usuń