czwartek, 26 lipca 2018

26 VII, zaiste szczęśliwa

Jezus powiedział do swoich uczniów:
„Szczęśliwe oczy wasze, że widzą, i uszy wasze, że słyszą. Bo zaprawdę, powiadam wam: Wielu proroków i sprawiedliwych pragnęło ujrzeć to, na co wy patrzycie, a nie ujrzeli; i usłyszeć to, co wy słyszycie, a nie usłyszeli”. (Mt 13,16-17)

Ciekawe złożenie, że te same słowa z Mt są dziś też w lekcji z dnia powszedniego... Nie można więc pominąć owego "szczęśliwe" i także pracy zmysłów widzenia i słyszenia.
To Słowo odnosi się do mnie i muszę do tego się przyznać :). Wyznanie to nie jest żadną próbą wywyższenia się, czy chwalenia się. Jest oddaniem chwały Bogu i jest w gestii sprawiedliwości - bo nie jest moją zasługą, ale przyjętym darem, za który jestem po prostu wdzięczna.
Jestem wdzięczna Bogu za dar wiary, wyniesiony z domu rodzinnego, jestem wdzięczna Bogu za Jego mnie wychowanie przez różne wydarzenia, spotkania i łaski. I za Ducha Świętego, który umożliwia współpracę mego serca z zamiarem Boga. On "przeciera" moje oczy, bym widziała więcej niż widzę, On "porusza" moje ucho, bym usłyszała więcej niż słowo, On "dotyka" serce moje, by odpowiedziało miłością na Miłość. I to jest szczęście!

Fot. Ikona Maryi Wychowania. Dostałam ją dziś imieninowo i cóż... osoba nie widziała, co daje, ale ja doczytałam, że wizerunek ten czci Maryję, jako Wychowawczynię. A mi z Bożego zamysłu dane jest towarzyszyć młodym w pierwszym roku drogi zakonnej ku konsekracji, drogi, która jest formacją ale też i wychowywaniem...
Twarz Jezusa i oczy Jego na tej ikonie są urzekające.

11 komentarzy:

  1. Uproś Maryjo potrzebne łaski za pośrednictwem św. Anny Annie Barance

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Amen! Maryjo, Tyś dobra w tym :).

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. Basiu, dziękuję, że zaglądasz. Jesteśmy w tajemnicy Świętych Obcowania. Wiem, że wczoraj imieninowo też o. Witold TAM o mnie pamiętał! Pozdrawiam Cię serdecznie!

      Usuń
  2. Wszelkiego dobra!
    Jaka piękna ta ikona!
    i wpis ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. :) I dodam jeszcze, że z tego, co dane mi jest widzieć "z boku" jest Siostra z kolei dla nich darem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za pozdrowienia. Domyślam się że data 9 sierpnia przybliza juz 2 lata,rocznicę tragedii z ktora nie moge się pogodzic. Szczęść Boże.Duzo dobra.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, tak, po ludzku trudno przyjąć tę śmierć, w taki niespodziewany sposób. Jednak wierzę, że Bóg był w tym.
      Ja w modlitwie zwracam się do Witolda nie raz. Brakuje mi go tu, ale odkrywam obecność TAM.
      Ogarniam modlitwą!

      Usuń