wtorek, 10 lipca 2018

10 VII, wierność pasterza

...Tak Jezus obchodził wszystkie miasta i wioski. Nauczał w tamtejszych synagogach, głosił Ewangelię królestwa i leczył wszystkie choroby i wszystkie słabości. A widząc tłumy ludzi, litował się nad nimi, bo byli znękani i porzuceni, jak owce nie mające pasterza... Mt 9, 32-37

"Tak" obchodził Jezus miasta i wioski... Jak? Tak, jak i dziś daje siebie w swoim Kościele. Jedni Go przyjmują, słuchają i szukają u Niego zbawienia, inni cisną się do Niego szukając doraźnej korzyści, inni Go odrzucają, inni Mu zarzucają to i owo. Zawsze jest ta rozbieżność postaw i zawsze jest ludzka samotność, jeśli nie ma się więzi z Pasterzem. A On cierpliwie, pokornie i wiernie, jak dobry pasterz, wie swoje i robi swoje.
I wzywa na pastwiska nie tylko owce nowe, ale też wzywa do pasterzowania. Modlę się za powołanych.

2 komentarze:

  1. Może i ja przypadkiem jestem w tej modlitwie...?
    Jezus widzi znękanych i porzuconych, bez pasterza... I zaraz mówi, by prosić o robotników. A w tych dniach mam w sobie pytanie: ja mam siać? Ponownie siać? Na pewno tego chcesz, Panie?
    Pozdrawiam!!
    t.

    OdpowiedzUsuń