niedziela, 14 grudnia 2014

14 XII, jest z czego się cieszyć!

W każdym położeniu dziękujcie, taka jest bowiem wola Boża w Jezusie Chrystusie względem was. 1 Tes 5,16-24

Jan im tak odpowiedział: „Ja chrzczę wodą. Pośród was stoi Ten, którego wy nie znacie, który po mnie idzie, a któremu ja nie jestem godzien odwiązać rzemyka u Jego sandała”. J 1,6-28

ADWENTUS się wypełnia!
Codziennie używam tego słowa i może pora wyjaśnić, co to znaczy. Otóż "adwentus" w starożytnym Rzymie i Bizancjum oznaczał przybycie i odwiedziny ważnej osobistości, króla, cesarza. Chrześcijanie zapozyczyli termin a widzieli w owym adventus przybycie Króla Królów – Chrystusa.
Dziś w liturgii Jan Chrzciciel ogłasza Jego obecność!
Dla mnie ważna sprawa z tym rzemykiem... Nie mam czasu pisać więcej, bo gościnnie korzystam z komputera, ale napiszę tyle, że chodzi o Jezusa jako Oblubieńca!
Dobra nowina - przybycie Tego, który MIŁUJE! Rozpoznanie Jego oznacza możliwość wypełnienia się we mnie II czytania, którego fragment zacytowałam na początku tego postu.
Ludzie, dziś niedziela gaudete (radujcie się) i zapewniam was - jest z czego się cieszyć!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz