On ich zapytał: «A wy za kogo Mnie uważacie?».
Odpowiedział Mu Piotr: «Ty jesteś Mesjaszem». Wtedy surowo im przykazał, żeby nikomu o Nim nic mówili.
I zaczął ich pouczać, że Syn Człowieczy musi wiele cierpieć [...].
Wtedy Piotr wziął Go na bok i zaczął Go upominać... Mk 8,27-33
Każdy z nas ma jednak jakiś swój obraz Boga.
I jeśli rzeczywistość nie układa się według naszego widzimisię, to gotowi jesteśmy Boga upomnieć. Dlaczego Boga, a nie siebie?!
A jednak On zostanie Tajemnicą i co więcej zaprasza mnie (nas) do wejścia w tę Tajemnicę. Żeby doświadczyć zmartwychwstania w sobie, trzeba ruszyć drogą paschalną.
To jedyna droga! I mimo że On mówi to zupełnie otwarcie, to wciąż chcemy po swojemu...
OdpowiedzUsuń