Odpowiedział Szymon Piotr: "Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego".
Na to Jezus mu rzekł: "Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem ciało i krew nie objawiły ci tego, lecz Ojciec mój, który jest w niebie. Oto i Ja tobie powiadam:
Ty jesteś Piotr - Opoka, i na tej opoce zbuduję mój Kościół, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego: cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie". Mt 16,13-19
Dziękuję Bogu, że żyję kiedy żyję. Ważne czasy. Widzę, jak Bóg prowadzi swój Kościół. Przez Sobór, przez Jana Pawła II, przez Benedykta XVI.
Cóż mi oceniać. Otwieram oczy i widzę, że wiele nie dostrzegam, nie widzę, nie rejestruję. A w tym wszystkim "Pan jest moim Pasterzem" (psalm 23, dziś responsoryjny). Wiernym, cierpliwym, kochającym, konkretnym i skutecznym. Moim jest, ale i Pasterzem Kościoła przede wszystkim jest.
Piotr mówi: "Tyś Mesjasz", Jezus Piotrowi: "Tyś Opoka". Ważny dialog.
W osobistej modlitwie też warto wyznać, np: "Tyś Chrystus, Baranek" i posłuchać, co Jezus mi powie.
Wierzę, że Benedykt XVI usłyszał...
I ja wierzę, że usłyszał i modlę się codziennie w Jego intencji
OdpowiedzUsuń