Boże, Ty przez dziewicze macierzyństwo Najświętszej Maryi Panny obdarzyłeś ludzi łaską wiecznego zbawienia, spraw, abyśmy doznawali orędownictwa Dziewicy, przez którą otrzymaliśmy Twojego Syna, Dawcę życia. (kolekta)
Błogosławieństwo i kolekta z prośbą o orędownictwo Maryi, takie dwa mocne dary dostajemy na początek roku. Pierwsze słowo Boga do nas na początek roku, to słowo błogosławieństwa. Kiedyś słuchałam kazania bpa Grzegorza Rysia z 2019 r na temat błogosławieństwa z Lb (tu link do całego kazania ). Dziś je znowu sobie przywołałam w krótkich słowach, choć robiłam to już temu, ale tym razem i swoje trzy grosze dodam ;):
Niech cię Pan błogosławi - Bóg chce nam dawać. To pierwsze błogosławieństwa dotyczy rzeczy materialnych. "Niech ci Bóg błogosławi, aby to co posiadasz było błogosławione" - hebrajska Biblia.
Niech cię Pan błogosławi i strzeże - Bóg potrafi dać, ale potrafi też ustrzec to, co daje. Bóg nie przeskakuje ludzkich potrzeb.
Niech Pan rozpromieni oblicze swe nad tobą - rozumiano to w tradycji żydowskiej tak, że chcę zobaczyć Oblicze Boga w Torze, w Psalmach. Pragnienie człowieka - zobaczenie Boga: "pokaż mi swoją twarz". Nie mogę patrzeć Bogu w twarz, ale mogę popatrzeć w lustro, w którym się Bóg przegląda. To lustro, to Księga Boga, Słowo Boga. Ta Księga promienieje, tzn. daje światło! Rozpromienia się nade mną...
I niech Cię obdarzy swą łaską - jeśli mam już te 3 powyższe błogosławieństwa (jeśli mam od Boga jeść i pić, jeśli mam minimum dobrobytu i jeśli oglądam odbicie Jego twarzy w Słowie i ono steje się światłem dla mnie. to czego jeszcze potrzebuję?), to co jeszcze mogę dostać od Boga? Potrzebuję jeszcze łaski. Tę łaskę interpretuje się jako przyjaźń. Człowiek realizuje się w relacjach, Bóg chce nas błogosławić przyjaźnią. Przyjaźnią ze sobą i z ludźmi. Światło, które dostajemy od Boga nie jest tylko dla prywatnego szczęścia...
Niech zwróci ku tobie oblicze swoje... - tzn., żebym nie musiał odwracać głowy od Boga! Bóg chce byśmy się spotykali się twarzą w twarz. Nie odwraca ode mnie swej twarzy. -> Bóg nie gniewa się na mnie! Potrzeba takich relacji, w których udzielone jest nam przebaczenie!
Na końcu jest życzenie pokoju: i niech cię obdarzy pokojem - jak nie masz pokoju, to to wszystko, co wyżej jest zakwestionowane. W tym błogosławieństwie dostajesz od Boga zdolność, byś pierwszy przemówił do drugiego człowieka, którego uważasz za swojego rywala, wroga, jak Ezawa (wartość liczbowa słowa Ezaw i pokój ta sama). (Jakub był przerażony perspektywą spotkania Ezawa). "Zobaczyłem twoją twarz jako twarz Boga....W twojej twarzy jest twarz Boga" - powiedział Jakub do Ezawa pierwsze słowa w spotkaniu. Pokój jest wtedy, kiedy pierwszy możesz wyjść do kogoś, kogo traktujesz jako swego przeciwnika.
„Niech cię Pan błogosławi i strzeże. Niech Pan rozpromieni oblicze swe nad tobą, niech cię obdarzy swą łaską. Niech zwróci ku tobie oblicze swoje i niech cię obdarzy pokojem”.
OdpowiedzUsuń