Właściwie kto kogo w tej łodzi przeprawia... Uczniowie, którzy wiosłują, czy Jezus, który śpi?
W moim życiu też to pytanie jest istotne i zasadne :). Czasem biorę wiosła w swoje ręce i mam poczucie, że mam Jezusa (tabernakulum w klasztorze). Ale prawdą jest - i dziś mi to Słowo przypomniało - że On jest właściwym Wiosłującym i Władającym w moim życiu.
To dzisiejsze Słowo bardzo wpisało się w życie naszej Wspólnoty, bo wczoraj wieczorem był odczytany list przełożonej generalnej, ogłaszający zmiany. Ja też mam zmianę. Będzie przeprowadzka z Krakowa do Szczecina po latach.
Oto wszystko czynię nowe (2 Kor 5,17)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz