Te wszystkie doświadczenia tremendum są potrzebne i są dane po to, by ... doczekać się wreszcie łagodnego powiewu. By zrozumieć, że nie lękiem Boga się doświadcza (smakuje, dotyka... nie wiem, jakiego słowa tu użyć) ale miłością.
Słowo Boga, które tam pada do Eliasza: "Co ty tu robisz, Eliaszu?" jest bardzo potrzebne też dla każdego z nas. Trzeba na nie w prawdzie i uczciwości odpowiedzieć. Takie momenty mogą stać momentami nawrócenia i głębszej relacji z Panem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz