poniedziałek, 1 sierpnia 2022

1 VIII, wybiera ludzi

Gdy Jezus usłyszał o śmierci Jana Chrzciciela, oddalił się stamtąd łodzią na pustkowie, osobno. Lecz tłumy zwiedziały się o tym i z miast poszły za Nim pieszo. Gdy wysiadł, ujrzał wielki tłum. Zlitował się nad nimi i uzdrowił ich chorych...  (Mt 14, 13-21)

Śmierć Jana Chrzciciela na pewno w sercu Jezusa wyryło swoje słowo... Chce być sam, chce być osobno. A jednak idą za Nim, idą pieszo (jak obecnie pielgrzymi na Jasną Górę). Jezus wybiera ludzi, nie swoje potrzeby samotności. Podziwiam. A jeszcze bardziej poznaję Jego miłość i jej głębię.

***

Z dziennika Alicji Lenczewskiej:

"+ Zobacz, Moje dziecko: cały świat jest we Mnie. I ty, maleńka drobina w tym świecie jesteś we Mnie - ukochana, upragniona, chroniona.

Popatrz: cały jestem dla ciebie. Nikt i nic nie umniejszy tej Mojej miłości. Moja wszechmoc polega też na tym,  że dla każdego Mojego dziecka jestem cały. Każdy ma całą Moją miłość, całe Moje piękno.

Jestem niepodzielny - choć jestem dla wszystkich." (Słowo pouczenia, 16)

Fot. zachód słońca uchwycony z wnętrza auta. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz