wtorek, 16 listopada 2021

16 XI, Miłosierna

Aż wstyd, żeby dzisiaj tak nic nie napisać... :)
Mnie dziś Miłosierna wyrwała w nocy ze snu. Poszłam do kaplicy, pomodliłam się za tych, co odchodzą. Rano dowiedziałam się, że znany dziennikarz nie żyje.

Fot. u Miłosiernej jak w domu - każdy jest blisko.

1 komentarz: