sobota, 2 maja 2020

2 V, Matka i Królowa

Pani, Królowo naszego narodu,
Jesteś od wieków ostoją i mocą
Tych, którzy w Tobie złożyli nadzieję,
Bogurodzico.

Idziesz przed nami jak obłok świetlany,
Swoją jasnością wskazując nam drogę
Wiary, jedności, pokoju i zgody,
Bogurodzico.

W święta triumfu i w trudzie codziennym
Z Twoją pomocą pragniemy być wierni
Dobrej Nowinie królestwa Bożego,
Bogurodzico.

Ochroń nas, Matko, przed naszą słabością,
Bądź z Twoim ludem, gdy próba nadejdzie,
Uczyń nas wszystkich świątynią Jezusa,
Bogurodzico...
                     (Hymn brewiarzowy z Godz. czytań)

Matka i Królowa. Jeśli Matka, to rodzenie. A więc i ból, i cierpienie, i czas, i nadzieja. Nade wszystko - miłość do dziecka. Najlepiej wzajemna.
Jeśli Królowa, to władza. A więc i troska, i bezpieczeństwo. I co ważne, posłuszeństwo ze strony poddanych, i zaufanie, i lojalność, i też nadzieja.
Maryja dla mnie Matka i Królowa (chciałabym, by każdy Polak i Polka mogli tak powiedzieć). A więc miłość, bliskość i zaufanie. I nadzieja, jeśli tylko otwieram serce posłuszeństwem.

3 komentarze: