Rzekł do Niego Juda, ale nie Iskariota: „Panie, cóż się stało, że nam się masz objawić, a nie światu?”. W odpowiedzi rzekł do niego Jezus: „Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go, i przyjdziemy do niego, i będziemy w nim przebywać... (J 14,21-26)
Tego objawienia potrzebuję dnia każdego.
Przyjdź Panie, mieszkanie swoje we mnie czyń, bądź w nim gospodarzem, nie gościem.
Dziś ktoś mi uświadomił, że Jezus Zmartwychwstały nie ukazuje się tym, co Go skazali, którzy nie słuchali Jego nauki, nie byli Jego uczniami. Zmartwychwstały objawia się swoim uczniom. Nie objawia się Herodowi czy arcykapłanom i faryzeuszom, nie straszy ich swoim Życiem, zostawia im przestrzeń do nawrócenia. Przerywa ciąg logiki zemsty. Zmartwychwstanie jest logiką przebaczenia!
Ile we mnie przebaczenia, ile we mnie przerwania logiki zemsty czy swojej racji, tyle we mnie życia Zmartwychwstałego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz