sobota, 5 stycznia 2019

5 I, dotyk Jezusa - święcenia biskupie

Uczestniczyłam dziś w Liturgii święceń biskupich. Sakrę biskupią otrzymał bp Janusz Mastalski. Kiedyś, przed laty był rektorem kościoła św. Marka. Chyba nigdy nie pomyślałam, że może zostać biskupem... Pamiętam jednak, że wówczas ceniłam jego homilie i podsłuchiwałam je na emporze kościoła. Ale Bóg ma swoje zamiary i przeprowadza swoje plany co do osób i zadań. Poszłam dziś na Wawel, by pomodlić się za biskupa Janusza.
W trakcie święceń urzekł mnie gest położenia na głowie wyświęcanego biskupa księgi Ewangelii. Usłyszałam w komentarzu, że gest ten wyraża symbolicznie dotyk samego Jezusa. W tym samym czasie była zanoszona przez biskupa-celebransa modlitwa święceń, której fragment cytuję:

Teraz Boże, wylej na tego wybranego pochodzącą od Ciebie moc Ducha Świętego, który włada i kieruje, którego dałeś Twojemu umiłowanemu Synowi, Jezusowi Chrystusowi, On zaś dał Go świętym Apostołom, aby w różnych miejscach ustanowili Kościół, jako Twoją świątynię, na nieustanną cześć i chwałę Twojego Imienia. 
Ojcze, który znasz serca, spraw, aby ten Twój sługa, którego wybrałeś na biskupa, kierował Twoim świętym ludem i nienagannie sprawował najwyższe kapłaństwo, służąc Tobie dniem i nocą.
Niech nieustannie wyjednuje Twoją łaskawość i składa dary Twojego Kościoła. Niech mocą Ducha posiada płynącą z najwyższego kapłaństwa władzę odpuszczania grzechów zgodnie z Twoim poleceniem. Niech rozdziela obowiązki według Twojej woli i niech rozwiązuje wszelkie więzy tą władzą, którą dałeś Apostołom.
Niech dzięki łagodności i czystości serca podoba się Tobie i składa miłe ofiary przez Twojego Syna, Jezusa Chrystusa, przez którego Tobie chwała i potęga, i cześć, z Duchem Świętym, w świętym Kościele, teraz i na wieki wieków.
Fot. Trzeba powiększyć pierwsze zdjęcie, by zobaczyć pomiędzy lichtarzami, jak księga Ewangelii jest trzymana nad głową wyświęcanego biskupa Janusza. Zdjęcie zrobiłam "przez" konfesję św. Stanisława biskupa i męczennika, widać też, że "załapał się" na zdjęciu także relikwiarz św. Jana Pawła... Mój komentarz do obu zdjęć jest następujący: sukcesja apostolska jest tu wręcz namacalna.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz