poniedziałek, 30 października 2017

30 X, włożył na nią ręce

...była pochylona i w żaden sposób nie mogła się wyprostować. Jezus ją zobaczył, przywołał ją i rzekł do niej: «Niewiasto, jesteś wolna od swej niemocy». Włożył na nią ręce, a natychmiast wyprostowała się i chwaliła Boga... (Łk 13, 10-17)

Patrzę na tę kobietę i ... widzę niejednego z nas. Jesteśmy pochyleni własnym egoizmem i nie możemy wyprostować się ku Ojcu, jako dzieci skierowane ku Ojcu. Niedawno ktoś nazwał egoizm jako zakrzywienie ku sobie.
W dzisiejszej perykopie najbardziej poruszają mnie słowa: "włożył na nią ręce". Jest we mnie pragnienie takiego Bożego dotyku. Ale też pamięć odsyła mnie do wydarzeń w moim życiu, kiedy to miało miejsce, a miało!
W wielu sakramentach jest ten gest włożenia, nałożenia dłoni kapłana. Żeby to sobie jeszcze uświadamiać, kiedy się dzieje!
A ten gest jest w sakramencie chrztu (nieważne czy jest chrzczone dziecko czy człowiek dorosły), w bierzmowaniu jest mocny dotyk biskupa, w sakramencie pokuty jest wyciągnięta dłoń kapłana (czasem nałożenie rąk na głowę), w sakramencie namaszczenia chorych jest też dotyk namaszczający, w sakramencie kapłaństwa - mnóstwo nałożeń rąk kapłańskich na głowę święconego, w sakramencie małżeństwa włożenie ręki kapłana na związane stułą ręce ślubujących. A Eucharystia to wszystko łączy - i choć nie ma w niej dotyku zewnętrznego - jest w niej przywołanie, jest umocnienie, jest zjednoczenie i posłanie ("Msza się skończyła, msza się zaczyna").

3 komentarze:

  1. Myślisz, że egoizm ją tak zgiął? ją widzę w niej raczej podeptaną godność, 18 lat chodzenia w kieracie jakiegoś uwikłania, rodzaju zależności czy przemocy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, ją nie egoizm zgiął! Nie rozważam, co ją zgięło. Choroba, poniżenie, przemoc itp. Nie wiem.
      Mnie często egoizm zakrzywia wewnętrznie i to m.in. chciałam wydobyć.

      Usuń
  2. Wiesz, chodzi za mną przez cały dzień pewien cytat, z tych znanych na pamięć od lat, myślę że powinien rzucić nieco światła na wewnętrzną sytuację tej kobiety...

    "Kto zniewala ducha, niszczy korzenie życia, wtedy myśli i uczucia ulegają zwyrodnieniu i wnętrze człowieka ginie."
    (Phil Bosmans)

    OdpowiedzUsuń