niedziela, 7 lutego 2010

na Twoje Słowo

"Mistrzu, całą noc pracowaliśmy i niceśmy nie ułowili. Lecz na Twoje słowo zarzucę sieci" Łk 5,5
Dzisiejsi psychologowie mogliby odczytać komunikat pierwszego zdania tak: "Dajże spokój, jestem zmęczony".
Co się stało między tą wypowiedzią, a następnym zdaniem???:
"...na Twoje Słowo zarzucę"...
Może jakimś światłem w odpowiedzi jest II czytanie: "dana mi Jego łaska nie okazała się daremna" 1 Kor 15,10

Znam takie chwile, kiedy bywam zmęczona, zniechęcona, kiedy chciałabym by wszyscy "odczepiliby się" ode mnie... i gdy w takiej chwili podejmuję Jego Słowo, doznaję cudu owocowania.

"Nie bój się" - ktoś naliczył 365 razy w Piśmie świętym tę zachętę: na każdy dzień roku. Na dziś!
:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz