Powiem szczerze, jeśli chodzi o świętość osoby, bardziej przemawia do mnie świadectwo ludzi prostych, na przykład taka nasza lokalna błogosławiona z Sieprawia Aniela Salawa, stała mi się bliska przez jedno tylko zdanie, które przeczytałem kiedyś na klepsydrze pogrzebowej:
„Panie! Żyję, bo każesz, umrę, bo zechcesz, zbaw mnie, bo możesz!”
:) dziękuję za komentarze :) są cenne A co do świętości ludzi prostych czy tych na świeczniku..., to Bóg jest aż tak hojny w łaskę, że każde miejsce może rodzić świętość w codzienności: i prostota służącej i królewskie decyzje władcy... Pozdrawiam. Bądźmy świętymi
Królowa Matka :)
OdpowiedzUsuńFot. Matka Królowa, to i Księżniczki :)
UsuńA w zasadzie, to księżne i księżniczki, bo przecież pielgrzymując po tej ziemi, bez hierarchii i prawa nie moglibyśmy przetrwać...
UsuńPowiem szczerze, jeśli chodzi o świętość osoby, bardziej przemawia do mnie świadectwo ludzi prostych, na przykład taka nasza lokalna błogosławiona z Sieprawia Aniela Salawa, stała mi się bliska przez jedno tylko zdanie, które przeczytałem kiedyś na klepsydrze pogrzebowej:
OdpowiedzUsuń„Panie! Żyję, bo każesz, umrę, bo zechcesz, zbaw mnie, bo możesz!”
https://diecezja.pl/aktualnosci/panie-zyje-bo-kazesz-umre-bo-zechcesz-zbaw-mnie-bo-mozesz-sanktuarium-bl-anieli-salawy-w-sieprawiu/
Zresztą, sam papież Jan XXIII trafnie ujął, ten brak względu na osobę u Boga
"Można być świętym z pastorałem w ręku, ale tak samo dobrze można nim zostać, mając w ręku miotłę"
p.
:) dziękuję za komentarze :) są cenne
UsuńA co do świętości ludzi prostych czy tych na świeczniku..., to Bóg jest aż tak hojny w łaskę, że każde miejsce może rodzić świętość w codzienności: i prostota służącej i królewskie decyzje władcy...
Pozdrawiam.
Bądźmy świętymi
:)
Usuńp.
Byłam wtedy w Krakowie na Błoniach w 1997...
OdpowiedzUsuń