Żeby móc mówić do kogoś Ojcze, ktoś musi nas zrodzić. I to się stało w naszym chrzcie. Jakby Jezus się "przesunął", żebyśmy zajęli miejsce obok - w Nim. Dał nam swego Ducha.
Szukać spojrzenia Ojca i w Nim odnajdywać swoją wartość jest naszym zadaniem. Być sobą i być w prawdziwej relacji z Ojcem to jest szczęście.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz